Wydawało się, że po ubiegłorocznym rekordzie w udziale ekip nic nie może nas już zaskoczyć, a jednak - w tym roku wystąpiło aż 38 koni w XIX Zimowych Zawodach Furmanów w Istebnej. Były, co prawda, przez chwilę obawy, że zawodów nie uda się przeprowadzić, a to z powodu braku opadów śniegu. Na szczęście ostatni tydzień obfitował w takie na naszym terenie, dlatego organizację można uznać za udaną pod tym względem.

Wspólnie ze współorganizatorem - Gminą Istebna mamy już na koncie wielu stałych gości przybywających co roku popatrzyć na te widowiskowe zmagania. A uczestnicy i ich zadbane konie pochodzą nie tylko z naszego regionu, ale również z pobliskich Czech i Słowacji!

Praca furmana leśnego, którą wypiera powoli postępującą mechanizacja prac leśnych, związana z brakiem odpowiednich rąk do pracy jest przykładem zanikającego zawodu. Zawody mają na celu promowanie tej szczególnej zażyłości pomiędzy człowiekiem a zwięrzęciem, przekładającej się na efektywną pracę leśną, która jest niezbędna w górach.

Zawody Furmanów obejmowały dwie konkurencje, a wyniki przedstawiają się następująco:

Wyniki konkurencji Slalom z drewnem stosowym (pierwsza trójka):

1. Sławek Pawlus, Tomasz Pochec (Radziechowy/Świerczek)
2. Jan Urbaczka, Ryszard Haratyk (Jaworzynka)
3. Marcin Szkawran, Michał Szkawran (Jaworzynka)

Wyniki konkurencji Siła Uciągu (pierwsza trójka):

1. Jan Francisty Młodszy (Krupina/Słowacja) - koń Perla
2. Sławomir Pawlus (Radziechowy) - koń Jurek
3. Michał Kumor (Mukruszowice) - koń Gniady

Nagroda dla Najstarszego Furmana otrzymał Ryszard Haratyk (Jaworzynka)

Dziękujemy za wspaniałą atmosferę i zapraszamy już na przyszłoroczne zawody!

Fot. Nadleśnictwo Wisła, Gmina Istebna